Sankcja kredytu darmowego a wyrok TSUE z 13 lutego 2025 r. – nowe kierunki w ochronie konsumentów

Sankcja kredytu darmowego a wyrok TSUE

Sankcja kredytu darmowego a wyrok TSUE z 13 lutego 2025 r. – nowe kierunki w ochronie konsumentów

Sankcja kredytu darmowego a wyrok TSUE z 13 lutego 2025 r. – nowe kierunki w ochronie konsumentów

W kontekście naszych wcześniejszych rozważań na temat sankcji kredytu darmowego (Sankcja kredytu darmowego), warto przyjrzeć się najnowszemu orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z 13 lutego 2025 roku w sprawie C-472/23.  Wyrok TSUE wyznacza istotny kierunek w praktyce stosowania sankcji kredytu darmowego (SKD) i precyzuje obowiązki informacyjne spoczywające na kredytodawcach. Analiza trzech kluczowych pytań prejudycjalnych, na które odpowiedział Trybunał, prowadzi do wniosków mogących mieć daleko idące skutki dla polskiego rynku kredytowego.

RRSO jako oś sporu

W centrum sprawy znalazło się zagadnienie prawidłowego określania Rzeczywistej Rocznej Stopy Oprocentowania (RRSO). To właśnie ten wskaźnik – mający ułatwić konsumentowi ocenę całkowitego kosztu kredytu – został błędnie wyliczony przez kredytodawcę. Trybunał wskazał, że nawet jeśli później niektóre postanowienia umowy zostaną uznane za abuzywne (niedozwolone i niewiążące), RRSO powinna być obliczana na podstawie tych warunków, jakie rzeczywiście zostały zawarte w umowie. Tym samym – nie można usprawiedliwiać błędów w RRSO tym, że niektóre zapisy i tak nie miałyby zastosowania w świetle prawa (motyw 35 wyroku).

Przejrzystość klauzul dotyczących opłat – odpowiedź na pytanie drugie

Kolejną poruszoną przez TSUE kwestią była możliwość zmiany opłat w trakcie trwania umowy kredytowej. Trybunał ocenił, że jeżeli zapisy umowy dopuszczają zmianę kosztów, ale jednocześnie są one sformułowane w sposób nieprzejrzysty – uniemożliwiający konsumentowi ocenę, kiedy i jak taka zmiana może nastąpić – to takie zapisy naruszają obowiązek informacyjny wynikający z dyrektywy 2008/48/WE. Mówiąc wprost: jeżeli konsument nie jest w stanie samodzielnie i racjonalnie zweryfikować przesłanek zmiany opłat, dochodzi do naruszenia prawa unijnego. W polskich realiach może to dotyczyć licznych umów, w których opłaty dodatkowe uzależnione są od „niezdefiniowanych warunków rynkowych”, „sytuacji finansowej kredytodawcy” czy „kosztów zewnętrznych usługodawców”. Takie klauzule, w świetle wyroku TSUE, mogą skutecznie podważyć możliwość rzetelnej oceny kosztów kredytu, co w konsekwencji może otwierać drogę do zastosowania SKD.

Sankcja kredytu darmowego zgodna z prawem UE

Na trzecie pytanie TSUE odpowiedział równie jednoznacznie: sankcja kredytu darmowego, w takiej formie, w jakiej została przewidziana w polskiej ustawie o kredycie konsumenckim, jest zgodna z prawem Unii Europejskiej. Choć dyrektywa nie narzuca państwom członkowskim stosowania jednolitej sankcji, to przewidziane środki muszą być skuteczne, proporcjonalne i odstraszające. Z tego względu nie tylko dopuszcza się stosowanie SKD, ale wręcz uznaje ją za adekwatną odpowiedź na naruszenia po stronie kredytodawców (motyw 49).

Dla konsumentów oznacza to, że polska sankcja nie jest „zbyt surowa” – jak próbowały sugerować niektóre instytucje kredytowe – ale w pełni mieści się w standardach unijnych. W polskim sądownictwie od dawna trwała bowiem dyskusja na temat tego, czy nawet najmniejsze naruszenie przepisów, o których mowa w art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim automatycznie powoduje, że kredytobiorcy przysługuje prawo do skorzystania z sankcji kredytu darmowego. Wyrok TSUE potwierdza stanowisko prezentowane przez pełnomocników kredytobiorców, że nie ma znaczenia wielkość wpływu naruszenia przepisów na np. sytuację materialną kredytobiorcy. Jeżeli dojdzie do naruszenia przepisów ustawy o kredycie konsumenckim, to automatycznie kredytobiorcy aktualizuje się uprawnienie do skorzystania z sankcji kredytu darmowego.

Sankcja kredytu darmowego a wyrok TSUE

Znaczenie wyroku dla praktyki

Wyrok TSUE z 13 lutego 2025 r. ma wymiar zarówno systemowy, jak i praktyczny. Przede wszystkim potwierdza, że konsument ma prawo otrzymać od kredytodawcy kompletną, zrozumiałą i precyzyjną informację już na etapie zawierania umowy. Błąd w RRSO, nieczytelność mechanizmu zmian opłat czy ogólnikowe postanowienia umowne mogą skutkować pozbawieniem konsumenta prawa do świadomej decyzji – co z kolei może uzasadniać zastosowanie sankcji kredytu darmowego. Kredytodawcy nie mogą już zasłaniać się argumentem, że „błąd nie miał wpływu na decyzję konsumenta”, ani twierdzić, że nieprecyzyjne klauzule są „standardem rynkowym”. Orzeczenie jednoznacznie pokazuje, że wszelkie niejasności należy interpretować na korzyść konsumenta, a obowiązki informacyjne mają charakter fundamentalny.

Co dalej?

W świetle orzeczenia TSUE, konsumenci – jak również prawnicy reprezentujący ich interesy – zyskują nowe argumenty w sprawach dotyczących kredytów konsumenckich. Wystarczy, że udowodnią, iż RRSO została przedstawiona nieprawidłowo lub że zapisy umowy dotyczące kosztów były nieprzejrzyste – i już samo to może wystarczyć do dochodzenia zwrotu odsetek i opłat w trybie art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim. Jednocześnie, kancelarie i rzecznicy konsumentów powinni zacząć analizować nie tylko literalną treść umów kredytowych, ale również sposób ich konstruowania – czy pozwalają one przeciętnemu, rozsądnemu konsumentowi zrozumieć zakres jego zobowiązań.

Konsekwencje dla rynku finansowego

Orzeczenie TSUE wpłynie również na praktykę tworzenia wzorców umów w instytucjach finansowych. Kredytodawcy, chcąc uniknąć potencjalnych roszczeń ze strony konsumentów, będą musieli nie tylko precyzyjnie kalkulować RRSO, ale też gruntownie zrewidować mechanizmy ustalania i aktualizacji kosztów kredytów. Dotyczy to m.in. opłat administracyjnych, kosztów usług dodatkowych czy warunków promocji. Można spodziewać się, że nadzór rynku (np. UOKiK) będzie częściej analizował wzorce umów pod kątem przejrzystości oraz zgodności z dyrektywą 2008/48/WE, posługując się argumentacją zawartą w wyroku C-472/23.

Znaczenie prewencyjne i edukacyjne

Wyrok może również odegrać istotną rolę w kształtowaniu świadomości konsumenckiej. Wzmocnienie przekazu, że każdy kredytobiorca ma prawo do pełnej, rzetelnej i zrozumiałej informacji przed podpisaniem umowy, może zwiększyć ostrożność konsumentów przy zaciąganiu zobowiązań. Prawnicy, organizacje konsumenckie i media powinny wykorzystać ten moment, by edukować społeczeństwo, jak czytać umowy kredytowe i na co zwracać uwagę.

Podsumowanie

Wyrok TSUE z 13 lutego 2025 r. to istotne wzmocnienie pozycji konsumentów na rynku kredytowym. Potwierdza on, że nawet drobne uchybienia w prezentacji kosztów kredytu – w tym nieprawidłowa RRSO lub nieczytelne klauzule dotyczące opłat – mogą prowadzić do zastosowania sankcji kredytu darmowego. Polska regulacja przewidująca jednolitą sankcję jest w pełni zgodna z unijnymi standardami i może być skutecznym narzędziem przeciwdziałania nieuczciwym praktykom. W efekcie, konsumenci uzyskują nie tylko ochronę formalną, ale i realną możliwość dochodzenia swoich praw – nawet w sytuacjach, które dotychczas mogły być uznawane za „drobne nieścisłości”.

Sankcja kredytu darmowego a wyrok TSUE

Sankcja kredytu darmowego a wyrok TSUE